Wycieczka do Skandynawii – klasy 3bg i 3dg (wrzesień 2021 r.)

W dniach 6-10 września 2021 roku pod opieką pp. prof. Agnieszki Korony-Ignatowicz, Sylwii Glury oraz Ararata Zakaryana pojechaliśmy na wycieczkę do krajów skandynawskich. Mieliśmy w planach odwiedzenie najpierw Gdańska, następnie Szwecji, Finlandii oraz Estonii.

W Gdańsku obejrzeliśmy Zieloną Bramę, Fontannę Neptuna, Dwór Artusa, Długi Targ, Złotą Bramę, Katownię, Bramę Wyżynną, Żurawia oraz Bramę Mariacką. Pogoda i humory nam dopisywały. Myślę, że każdy z nas jeszcze bardziej utwierdził się w tym, że Gdańsk to naprawdę niezwykłe miejsce. Następnie wyruszyliśmy zaokrętować się na prom Polferies do Nynashamn.

Zaraz po przebudzeniu następnego dnia spojrzałam przez bulaj. Widok był zniewalający! Słońce dosłownie wychodziło z wody. Na ląd wyszliśmy w Nynashamn o godz. 12:00. Stamtąd musieliśmy przejechać autokarem do Sztokholmu, do Muzeum Vasa, w którym obejrzeliśmy doskonale zachowany wrak XVII-wiecznego okrętu. Jego wielkość i świadomość, że pod wodą spędził 333 lata, zrobiły na nas ogromne wrażenie. Po opuszczeniu muzeum udaliśmy się na zwiedzanie Ratusza Miejskiego, Pałacu Królewskiego, Starego miasta Gamla Stan. Zobaczyliśmy m.in. najmniejszą rzeźbę w Sztokholmie – Żelaznego chłopca – oraz przeszliśmy najwęższą uliczką tego miasta. W trakcie czasu wolnego większość z nas spróbowała bułeczek z cynamonem, które sprzedawała tam polska rodzina. O 19:30 byliśmy już na promie.

Trzeciego dnia obudziliśmy się bardzo wcześnie, aby już o 7:00 wyjść na ląd w Turku. Nasz przewodnik zabrał nas do najstarszego fińskiego miasta. Pokazał nam zamek Turun Linna, gotycką katedrę i główny plac handlowy. Następnie autokarem przejechaliśmy do Helsinek, w których widzieliśmy Park Sibeliusa z oryginalnym pomnikiem kompozytora przypominającym gigantyczne organy, aleję Mannerheima, budynek Parlamentu, wykuty w skale kościół protestancki oraz słynny stadion olimpijski. Podczas dłuższego spaceru widzieliśmy Plac Senacki z Katedrą Luterańską i pomnikiem cara Aleksandra II, a także prawosławny Sobór Uspienski. Resztę czasu przeznaczyliśmy na poszukiwanie pamiątek z Muminkami. Wydaje mi się, że zakończyły się one w większości satysfakcjonująco. O 18:30 byliśmy na promie i mogliśmy pójść do bufetu szwedzkiego. Tamtego wieczora mogliśmy skosztować wielu smakołyków, m.in. mięsa z renifera.

Ostatni, czwarty dzień, zaczęliśmy wyokrętowaniem w Tallinie o 9:00. Nasz autokar został na parkingu, a nas czekał piękny spacer po starówce. Zwiedziliśmy Górne Miasto, czyli Wzgórze Tompea, zamek z wieżą Długi Herman, katedrę Aleksandra Newskiego, Katedrę Domską, basztę Kiek in de Kok oraz niesamowite mury miejskie. Podczas przechadzki po Dolnym Mieście obejrzeliśmy ratusz, rynek, obwarowania miejskie oraz śliczne kamieniczki. Dobra pogoda sprawiła, że miasto było jeszcze piękniejsze. Gdy nadszedł czas obiadu, każdy z nas poszedł w swoją stronę. Jedni do konkurencji Mc’Donalds – Hesburgera, drudzy na zupę z łosia, a pozostali w innych kierunkach. Po posiłku ruszyliśmy do domu.

Droga była długa, ponieważ wracaliśmy autokarem przez Łotwę i Litwę. Jeszcze pod wieczór przekroczyliśmy granicę Estonii z Łotwą, więc zachód słońca oglądaliśmy już na ziemi łotewskiej. Jechaliśmy między polami i drzewami, a nasz przewodnik podsycał magiczny nastrój opowieściami o wierzeniach tutejszych mieszkańców. Nocna podróż mijała szybko, jechaliśmy już prosto do Warszawy, gdzie ok. 7:00 czekali na nas rodzice.

Ta wycieczka naprawdę była wspaniała. Pragniemy podziękować wszystkim organizatorom oraz naszym nauczycielom, którzy z nami pojechali. Takie rozpoczęcie klasy maturalnej zapamiętamy na zawsze.

Opracowanie: Dominika Marzec, kl. 3bg